poniedziałek, 21 lutego 2011

Powstanie 2011

W ramach codziennej "długiej chwili odmóżdżenia", wchodziłem sobie w poniedziałkowe popołudnie na przeróżne marnowacze czasu. Te, które dzielą się ze mną zabawnymi tekstami oraz obrazkami. Na jednym z nich znalazłem dzieło, który prezentuję po prawej. Całkiem interesujące, rzec muszę.

Oczywiście, zainteresowało mnie od razu widoczne na nim hasło "Powstanie 2011". Wpisałem w Google (w głowie już kłębiły się myśli, że będzie można w końcu szablę w dłoń, za Ojczyznę ludzi rąbać) i od razu wyskoczyło mi jedna ze stron matek - eldrycz.com.

Strona jest przede wszystkim reklamą antyklerykalnej książki jej właściciela, ale "Powstanie 2011" swą zakładkę tam ma. Kończy ją znamienne zdanie yj zgodnie z tym, co SAM myślisz!". Myślę sobie - trochę ten autor szurnięty, ale idea mordowania z mieczem samurajskim w dłoni może być wciąż aktualna. Jak pomyślę - "zdechnij dupku", to będę mógł według tej dewizy wprowadzić myśl w życie. Pełna wolność, rządzi chaos. No to przeglądam stronę dalej, stwierdziłem z zadowoleniem.


Niestety, szybko się zawiodłem. W innej zakładce, autor przekonuje: "Trzeźwe myślenie, racjonalne przekonania i życie zgodne z wartościami humanistycznymi są o niebo lepsze od jakiejkolwiek religii i boga.". Znaczy się, mam zamienić przykazania na wartości humanistyczne, a bogiem nazywać "trzeźwe, racjonalne myślenie". Nijak mi to do wymarzonej wolności i chaosu nie pasuje. Inna religia z innym nazewnictwem, żadne to już Powstanie. Wartości humanistyczne nie przewidują szabel ani samurajskich mieczy. Zupełnie bez sensu.


Co ciekawe, strona Powstanie 2011 ma już na Facebooku prawie 5000 fanów. Mozolnie tworzą oni tam swoją, opartą na dumnym "racjonalizmie" religię. Tylko o powstaniu tam strasznie mało. A ja bym chciał na koń i z bronią w ręku...



1 komentarz:

  1. Też od pewnego czasu myśle co by było gdyby ruszyło powstanie, ale takie by ustawić nowy rząd w Polsce. Bo dzieje się coraz gorzej ma niby wejsc jakas ustawa o puszczaniu w radiu tylko polskiej muzyki i cenzurowaniu internetu. Tak jak za komun! (tylko tam cenzurowali głównie prase itp ogółem literature) Przecież jak te ustawy przejdą to bedzie istny koszmar. Zatem, wszem i wobec ogłaszam mogę być członkiem Powstania jakiego jeszcze nie było w nastepnym tysiąc leciu naszej Ojczyzny, Narodu.
    Moge wydawac się trochę świrnięta, ale cóż taka już jestem.
    Angelika :)

    OdpowiedzUsuń