Zawsze interesowało mnie, jak to jest, że ludziom udaje się połączyć wiarę chrześcijańską ze skrajnym antysemityzmem. No bo przecież jakby nie patrzeć, bez Żydów tego chrześcijaństwa by nie było - myślałem sobie, ze zdziwieniem słuchając wypowiedzi spod znaku Radia Maryja czy Gazety Polskiej.
Jasność spadła na mnie dzisiejszego wieczora. Wszystko za sprawą strony sowa.quicksnake.pl i wypowiedzi osoby, która podpisuje się jako Marcin Barański.
Cytuję fragment. Autentyczny. Tak jak i jego interpunkcja.
(...) Mnie, ktory jestem dumny z polskiego pochodzenia nigdy by nie przyszło do głowy,załowa,ze nie wywodzę,sie z "narodu wybranego, wobec propagandy żydowskiej przypominam,ze Chrystus był Bogiem - Człowiekiem , a więc nie może wywodzic sie z żadnego narodu , podobnie i NMP ,wybrana ze wszystkich niewiast , w swoich objawieniach prezentowała bardzo krytyczny osąd "narodu wybranego" .
Całość tutaj. Na celowniku Wielkiego Związku Poszukiwaczy Żydowskich Korzeni znajduję się teraz Lech Wałęsa.
Laila tov!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz